Pierwszy podsumowywany miesiąc... Zastanawiam się jak to właściwie rozliczać. Tym razem pójdzie prowizorycznie, co miesiąc będę kolejne podsumowywania ulepszać.
Budowa kapitału (1 000 000 PLN):
Etap 1: 13%
Etap 2: 1.3%
Etap 3: 0.13%
Cele zakupowe:
Cel 1 (modernizacja kompa): 15%
Ta wartość jest trochę dziwna, gdyż jako cel postawiłem sobie dość wygórowaną kwotę, a planuję wydać znacznie mniej.
Posiadam jeszcze dwa puste konta oszczędnościowe, w razie potrzeby mogę przypisać im jakiś cel.
Zyski kapitałowe
W tym miesiącu zarobiłem: 0.29PLN
Pochodzą one wyłącznie z kont oszczędnościowych, na których leżą jakieś drobne. 2 tygodnie temu prawie wszystko poszło na lokatę. W kwietniu będzie kilka groszy więcej, a po maju będzie prawdziwy skok, bo przyjdzie zysk z lokaty 3-miesięcznej. Na poważniejsze niż lokata i konto oszczędnościowe inwestycje kasy zdaje się być za mało. Za miesiąc będę już miał dostęp do rachunku maklerskiego i supermarketu funduszy, więc obserwuję możliwości jakie mi to stworzy.
Wydatki
Wyjątkowo dużo tego było... Dużo podbiły wydatki robione z odkładanej kasy na konkretne cele. Prawie wszystko to wydatki jednorazowe...
Dochód z zysków kapitałowych pokryłby je w jednym promilu. Zdecydowanie za mało. "Trzeba ciąć wydatki i zwiększać zyski."
Widzę, że łączy nas ten sam cel. Będę tutaj wpadał, pisz tylko częściej wpisy!
OdpowiedzUsuńDodałem u siebie linka do Ciebie.
Marcin (www.rentier-blog.pl)