środa, 28 kwietnia 2010

Zapisałem się...

Ku przestrodze ostrzegam wszystkich: zapisałem się na kilka sztuk PZU. Można było zapisać się od 3 do 30 sztuk po 312,50zł, dodatkowo można liczyć na redukcję. Dużo niedzielnych inwestorów zapisywało się na na siebie, ale też na rodzinę. To wszystko świadczy o dużej nagonce i leszczowatości tego IPO. Wolno się niepokoić... Jeśli ktoś się nie boi, a czuje się odpowiednio nagoniony, to czas na zapisy upływa dziś o północy, jakieś 2 godzinki zostały...

Polecam obejrzeć:

Nie spodziewam się, podejrzewam, że będzie dało się zarobić (lub stracić) kilka procent (może kilkanaście). Debiut musi być udany bo inaczej chętni nie dopisaliby w kolejnych IPO. Co będzie działo się z kursem w dłuższym terminie strach pomyśleć, bo w cale tak tanio nie jest, choć niektórzy spodziewali się wyższych cen emisyjnych.

/edit - Zależy mi na tym by skończyć z byciem "wypalonym" blogerem. Zadam więc pytanie wprost: O czym mógłbym napisać wpis? Dziękuję za podpowiedzi...

środa, 14 kwietnia 2010

Wiedza i doświadczenie po raz drugi

Dawno temu był sobie wpis "Czego mi trzeba?". Wpis powstał jako pierwszych na tym blogu, ale spostrzeżenia w nim zawarte są aktualne dla mnie i dla każdego, nie ważne czy ma się 20 złotych, 5 tysięcy, 50 tysięcy czy 500 000 zł. Wtedy wspominałem m.in. o książkach z listy APP Funds, z kilkoma z nich miałem okazję się od tamtego czasu zapoznać.

Nie każdemu chce się jednak czytać, więc dziś podrzucam namiary na nieco przyjaźniejsze formy przyswajania wiedzy niż czytanie książek. W dodatku przedstawione poniżej możliwości są bezpłatne.

  • Kurs giełdowy na stronie Bossy -
    do poczytania, wymieniony w sekcji Lektura obowiązkowa mojego sidebara, dobrze wyjaśnione podstawy, w sam raz gdy nie chce się szukać książek ale załapać o co biega w temacie, lepiej przeczytać to niż kupować durne e-booki
  • szkolenia internetowe: xtb i Globtrex -
    warto co jakiś czas przeglądać i zapisywać się na interesujące nas zagadnienia, trwają ok. godziny, można słuchać i zadawać ewentualne pytania prowadzącemu; miałem okazję słuchać kilku webinariów i zarówno ludzie z xtb, jak i pan Dębowski z globtrexu przykładali się do tematu.
  • szkolenia stacjonarne domów maklerskich: lista ferk, inne, np. bossa -
    po prostu trzeba przejrzeć, przyjść i posłuchać. Szkolenia stacjonarne mają niestety jedną wadę, mianowicie lubią zaczynać się w tygodniu o godzinach 16-tej i podobnych. Zazwyczaj nie mam czasu o tej godzinie więc sam nie byłem, a jeśli ktoś czas ma to może wpaść, posłuchać (i przy okazji za darmo najeść się ciastek popijanych soczkiem lub kawą ;) - przy okazji macie poradę z serii "uncle scrooge" - aaa, może będą rozdawać długopisy ;)  )
  • szkolenia stacjonarne brokerów foreksowych: np. xtb, tms, go4x -
    jak wyżej, z tym że warto wziąć poprawkę na marketing - brokerom zależy na łapaniu leszczowatych dawców - makler żyje z prowizji, broker foreksowy żyje z leszcza
  • podcasty SII -
    dla lubiących słuchać; szerokie spektrum tematyczne, warto przejrzeć i przesłuchać interesujące nas archiwalne odcinki
    SII organizuje też różne eventy dla swoich członków, jeśli ktoś jest zapisany może uczestniczyć np. w ATK (akademia tworzenia kapitału) lub korzystać ze zniżek w domach maklerskich i innych miejscach. Czy warto się zapisać lepiej policzyć samemu, uzależniając decyzję od tego czy koszty  rzeczywiście się zwrócą. Jeśli tak - przemyśleć, jeśli nie - odpuścić sobie.
  • prezentacje i kursy e-learningowe z NBPportalu - /dodane dzięki przypomnieniu przez Arka/
    przynajmniej kilka godzin przeglądania, prezentacje, filmiki i kursy e-learningowe na tematy ekonomiczne, zwłaszcza dla tych którzy nie do końca wiedzą jak funkcjonuje gospodarka.

Warto przejrzeć też strony innych, niewspomnianych przez mnie domów maklerskich i brokerów. Wielu z nich również oferuje swoje materiały edukacyjne lub szkolenia. Jeśli znasz takowe i uważasz, że warto się podzielić, pochwal się w komentarzu. Nie wykluczam rozszerzania listy o pojawiające się propozycje...

sobota, 3 kwietnia 2010

Podsumowanie miesiąca: marzec 2010

Bardzo ciekawy ale również spokojny blogowo miesiąc. Zajmowałem się czym innym, przez co czasu na pisanie niestety zabrakło... Marzec upłynął mi pod znakiem zysków i dopłat... Rozliczyłem też pit za ostatni rok oraz zapłaciłem zaliczkę od AdSense. Wszystkie obliczenia w tym podsumowaniu liczyłem na oko, bo wyjechałem na święta i nie mam jak dokładnie policzyć...


Budowa kapitału:
  • Etap 1: 39% z 10k
  • Etap 2: 3.9 ze 100k
  • Etap 3: 0.39% z miliona
Portfel:
  • 26% - lokaty -  w Open Finance
  • 36% - fundusze - akcyjny Skarbca
  • 38% - k.o./akcje - na początku miesiąca oddałem Tepsę z kilkozłotowym zyskiem; po czym zapakowałem się pod korek. Szczegółowo napiszę jak wywalę coby nie naganiać :) O rynku akcyjnym kilka wpisów będzie, więc bez obaw.
  • 4% - Social Lending - bez szaleństw odrabiam zeszłoroczne straty...
Blog ogólnie
W marcu powstało 3 wpisy (smutne...) i 17 komentarzy (dziękuję za wszelkie uwagi oraz dyskusje). Udało mi się przekroczyć 230 subskrybentów na kanale RSS. Traffic na porównywalnym poziomie.

Reklamy na blogu
Z powrotem wzrosła wartość klików więc miesiąc nie był zły pomimo małej ilości wpisów.

Polecam wszystkie blogi z blogrolla po prawej oraz TOP5 wg. trafficu:
  1. APP Funds 
  2. Pier*****e kredyty
  3. Rentier Blog
  4. Inwestycje Giełdowe  
  5. Oszczedzanie pieniędzy i nie tylko  
Jeśli jest ktoś kto do mnie linkuje a ja do do niego nie, proszę się przypomnieć...

Dziękuję za odwiedziny...