Tyle się działo, a ja nic nie napisałem? Przez ten miesiąc pracowałem i wypoczywałem jednocześnie, ale głównym powodem posuchy jest to że z laptopa korzystałem kilka minut dziennie (poczta, banki, transakcje, kokosy i lektura RSS-ów)...
Portfel:
Budowa kapitału:
- Etap 1: 61,5% z 10k
- Etap 2: 6,15% ze 100k
- Etap 3: 0.615% z miliona
Portfel:
- 40% - k.o./akcje - z sukcesami siedzę na tepsie i tauronie (mam postawionego stopa, ciekawe kiedy wreszcie ruszy na południe lub wybije na północ...). Wziąłem sztukę obligacyi Ganta z Catalysta.
- 38% - fundusze - akcyjny Skarbca, tradycyjnie dobrałem
- 16% - lokaty - starocie w Open Fajans
- 4% - złoto fizyczne - w tym miesiącu stałem się posiadaczem 2.5gramowej sztabki złota, zgodnie z planami ok. 5% portfela będą stanowić fizyczne złoto i srebro
- 3% - Social Lending - nie ma to jak e-mailowe alerty kokosowe; nuda...
Blog ogólnie
Ruch spadł ponieważ nic nie publikowałem i 250 subskrybentów na kanale RSS też bez zmian.
Polecam wszystkie blogi z blogrolla po prawej oraz tradycyjnie zapraszam do wymiany linków.